Widząc w lesie góry śmieci albo zamontowane sidła, pojawia się na twarzy smutek. Ludzie są straszni. Nie dbają o przyrodę, sprawiają cierpienie zwierzętom. Na szczęście nie pozostają całkiem bezkarni. Dlaczego? Bo mogą być przyłapani na gorącym uczynku przez wiszącą na drzewie urządzenia o nazwie fotopułapka.
Kilka słów o fotopułapce
Brawa dla osoby, która wynalazła takie zakamuflowane urządzenie. Pozwala ono skutecznie obserwować i kontrolować otoczenie. Wystarczy, że w pobliżu pojawi się mający niecne zamiary człowiek, a specjalny czujnik ruchu aktywuje nagrywanie filmu lub wykonywanie zdjęcia.
Co więcej, taki materiał może natychmiast być wysłany na podany nr tel w postaci MMS-a. To świetne rozwiązanie, dzięki któremu szybko (bez wyjmowania karty SD) wykryje się sprawcę i ustali jego tożsamość. Wszystko dzięki wbudowanemu modułowi GSM.
Budowa i inne funkcje
Fotopułapka jest tak pomysłowo skonstruowana, aby działać jak najbardziej dyskretnie. Ma np. diody podczerwieni niewidoczne dla ludzkiego oka. Tutaj ważny jest ich zasięg. Obszar może być więc oświetlany na odległość maksymalnie 13 metrów. Ale są też modele mające diody do pracy głównie w nocy. Wówczas granica przesuwa się do 30 metrów!
Powyższa funkcja jest jeszcze lepsza, kiedy urządzenie ma szeroki kąt widzenia oraz dużą rozdzielczość matrycy. Dodatkowo przyda się się też opcja szybkiej reakcji (wyzwalania) migawki. Wtedy jest większe prawdopodobieństwo zarejestrowania interesującego nas materiału.