Klasyka vs nowoczesność

Blat kuchenny jak długi, tak bogato może być wyposażony w różnorakie sprzęty małego agd, noże, deski, miski i wiele innych przedmiotów. Zawsze jednak musi znaleźć się miejsce na czajnik. Klasyka formy pozostaje zazwyczaj taka sama, czyli pękate naczynie z zakończonym u góry zwężonym dzióbkiem do zgrabnego nalewania wody. Wykorzystanie natomiast kolorów, motywów, tworzyw to już dowolność projektanta, a także myśl przewodnia w wyborze kupującego.

Czajniki Sferis pojawiają się wszędzie, gdzie toczy się życie, gdyż jest to sprzęt niezbędny do zaparzenia aromatycznej herbaty lub delektowania się smakiem ulubionej kawy. Główny ich podział to te klasyczne, stawiane na kuchence gazowej, oraz bardziej nowoczesne, czyli elektryczne. Te pierwsze jednak obecnie wcale nie odstają ekstrawagancji wykonania tych drugich. Producenci tych naczyń prześcigają się bowiem w wymyślaniu coraz to nowszych i bardziej zachęcających designów zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku.

Cechą charakterystyczną klasycznych czajników gazowych jest ich wysoka wytrzymałość. Często wykonane z emalii lub stali nierdzewnej sprawdzają się przez długie lata. Elementem powielanym w wielu produktach tej kategorii jest gwizdek, który przypomina o gotującej się wodzie dając głośny sygnał, co jest słyszalne dla użytkownika przebywającego nawet w sporej odległości od kuchni. Produkt jest ponadczasowy i od lat gości na domowych kuchenkach Polaków jako stały atrybut domostwa.

Podążając za rozwojem techniki czajniki ewoluowały jako naczynia podłączane do prądu, wolnostojące na kuchennym blacie, często zdobiące jego powierzchnię. Tutaj bowiem zastosowano istne szaleństwa w produkcji i zdobieniu tych akcesoriów. Produkt zaskakuje wieloma rzeczami – często samym designem, ale również gadżetami typu wykonanie ze szkła z wprowadzonymi lampkami ledowymi, które zmieniają swój kolor pod wpływem gotowania się wody dając pokaz efektów świetlnych. Ekstrawagancja w każdym calu, jednak uzależniona od dostępu do prądu. Brak jego przesyłu może oznaczać chwilową „suszę”.