Triumph jest bez wątpienia marką, która potrafi zaskakiwać i oferować produkty bardzo dobre jakościowo, które jednocześnie nie nadwyrężają domowego budżetu. Tak też jest w przypadku najnowszej kolekcji Triumph Essence, która łączy w sobie elegancję, zmysłowość oraz prostotę. Z jednej strony mamy do czynienia z bogato zdobionymi materiałami, zaś z drugiej prostotę wynikającą z jednolitej kolorystyki.
Triumph Eseence to wydaje się, że bielizna wyjątkowa, której nie sposób opisać kilkoma słowami. Należy jednak podkreślić, że nie można jej prosto zaszufladkować między innymi z tego powodu, iż w ramach jednej kolekcji zaprezentowano bieliznę niejako z różnych epok – mamy Vintage Essence będącą hołdem dla modnego ostatnio stylu retro, Sublime Essence będącą połączeniem delikatności i ekskluzywności i wreszcie, Magical Essence występującą jedynie w czarnej kolorystyce.
Podsumowując, różnorodność bielizny oferowanej przez markę Triumph z jednej strony może zachwycać, a z drugiej budzić obawy o to, czy projektanci marki na pewno wiedzą co robią. Jak pokazują pojawiające się opinie, niemal każdy odłam kolekcji Essence został bardzo dobrze przyjęty na rynku, a tym samym pozostaje mieć nadzieję, że kolejne lata również będą tak płodne pod względem dobrej bielizny, jak dotychczas!